Tylko około godziny rejsu dzieli wyspę Korfu od jakże odmiennej kulturowo i krajobrazowo Albanii – kraju, w którym po latach zamknięcia dla turystów zaczyna raczkować turystyka.
Wycieczka fakultatywna do Albanii rozpoczyna się pięknym pod względem widokowym rejsem z portu Korfu do portu Saranda. Następnie turyści przejeżdżają autokarem do antycznego miasta Butrint, które jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Początki jego istnienia owiane są legendą, która mówi, że zostało ono założone przez uciekinierów z podbitej Troi, na których czele stał Helenus, syn króla Priama. Miał on w tym miejscu złożyć ofiarę z wołu, który raniony skonał nad brzegiem morza. Osadę nazwano Buthrotum, czyli raniony wół.
Spacerując po miasteczku można poczuć się, jakby czas się cofnął. Widać tutaj ślady pozostawione przez Greków i Rzymian na każdym kroku. Miasteczko to jest jednym z najlepiej zachowanych antycznych miast w basenie Morza Śródziemnego – Butrint jest idealnym miejscem na zwiedzanie. Podczas pobytu można podziwiać m.in. ruiny antycznego amfiteatru, łaźnie rzymskie, gimnazjum, teatr oraz bizantyjską świątynie.
Na koniec uczestnicy wycieczki do Albanii wspinają się na pobliskie wzgórze, z którego rozpościera się niesamowity widok. Oprócz punktu widokowego na szczycie znajduje się także wenecka wieża.
Wycieczka fakultatywna do Albanii kończy się pobytem w Sarandzie, gdzie każdy z uczestników podczas czasu wolnego może wykorzystać go według własnych potrzeb, w tym słynnym wakacyjnym kurorcie położonym w malowniczej zatoce.
Komentarze